niedziela, 1 września 2013

Rozdział 26 - Szok x 2

                               Violetta

,, Dziś tata wyszedł ze szpitala i jest już w domu . Mam nadzieję , że szybko odzyska pamięć , bo Jade zadeklarowała nam , że przyjdzie odwiedzić tatę , nie wiem , dlaczego mi nikt nie wierzy i dlaczego tata obiecał ślub z Jade skoro z nią zerwał , nic już nie rozumiem . Teraz muszę skupić się tylko na jednym - na Studio21 i na tym , że dzisiaj powiedzą , kto zagra główną rolę w przedstawieniu . Prosili także o napisanie piosenek i tak powstała wczoraj piosenka ,, Te creo ,, , którą napisałam z myślą o Leonie , podobno on sam napisał piosenkę i też chcę mi ją pokazać , już nie mogę się doczekać ! ,,
Gdy skończyłam pisać przyszedł tata , szybko schowałam pamiętnik , a on usiadł na końcu łóżka .
- Violetto , mogłabyś mi opowiedzieć coś , czuję się jakbym trafił do nowej rodziny , to znaczy mówiłem ci , że wiem , że ty jesteś moją ukochaną i jedyną córką , pracuje u nas Olga i Ramallo , którzy są dla nas jak rodzinna , gdyż nikogo innego nie mamy . - powiedział , a po chwili dodał - No i że mam narzeczoną Jade i Matiasa , który ma być moim szwagrem , a ślub biorę za 2 tygodnie .
- Tato , ty naprawdę pogodziłeś się z Jade , przecież po tym co ona nam zrobiła - nie byłam w stanie dalej mówić
- O czym ty mówisz Violu ?
- Violu ? - zapytałam - Widzisz ty nawet nie mówisz jak mój ojciec , bo wcześniej nigdy nie powiedziałeś do mnie ,, Violu ,, - powiedziałam to i szybko tego pożałowałam.
- Ale ... - zaczął niepewnie - Nie ważne , a jeszcze jedno , kiedy pójdziesz w końcu do szkoły ? - zapytał.
- Mam guwernantkę Angie - odpowiedziałam , nawet jej nie pamięta.
- Ahh tak , nie myślałaś o normalnej szkole ? - spojrzałam na niego zdziwiona , wiem że nic nie pamięta ,ale , żeby aż tak , gdyby nigdy nie odzyskał pamięci mogłabym chodzić do normalnej szkoły, a nawet do Studia , ale Jade , by wyszła za ojca . Violu , ogarnij się , co ja gadam ? - powiedziałam pod nosem , ale tata chyba to usłyszał , nie domagał się odpowiedzi , tylko wyszedł czym prędzej z mojego pokoju.

                             Francesca

Właśnie idziemy całą dziewiątką , tak dziewiątką , Viola jeszcze dziś nie przyjdzie , pewnie chce pobyć trochę z tatą , pomimo wszystko bardzo go kocha . Czekamy na ostateczne wyniki , chciałabym choć raz się wybić , ale inni też na to zasługują .
- Dzień dobry - powiedzieliśmy wszyscy , gdy przyszliśmy do sali , w której czekał już na nas Pablo i Antonio.
- Witajcie - odpowiedział Antonio - Siadajcie - pokazał ręką na krzesła.
- Wiemy , że to dla was okropny stres , ale dla nas to było jeszcze gorsze ,bo mieliśmy trudnę zadanie wybrać najlepszą parę - powiedział Pablo , wszyscy się denerwowali , no może Ludmiła nie , która była pewna , że to ona zgarnie główną rolę .
- Więc tak , zacznijmy od chłopaków . Wybraliśmy ... Tomasa - powiedział Antonio , Leon był zawiedziony , ale zrobił to jak należy i z resztą pogratulował szczęśliwemu Tomasowi.
- A teraz dziewczyny , tu sprawa była trudniejsza , więc zrobimy dogrywkę - dodał Pablo.
- Dobrze nie lubię dogrywek , zwłaszcza , że wiem o swojej wygraną , no ale cóż , z kim mam walczyć ? - zapytała zawsze pewna siebie Ludmiła.
- Ludmiła uspokój się , do dogrywki przechodzą : Violetta ...- powiedział rozczarowany zachowaniem Ludmiły Antonio .
- Nie ma Violetty .
- Czyli ... - do sali wszedł Gregorio , który podsłuchiwał , widziałam go . - Gdy nie ma jednej osoby , rolę zgarnia druga - powiedział z uśmieszkiem Gregorio , pewnie myślał , że druga to Ludmiła , no bo w końcu to jego ulubienica. .
- To nie fair - powiedział Leon , a za nim reszta zaczęła się kłócić .
- Spokojnie ! - krzyknęli naraz Pablo i Antonio.

                   Camila

- Racja , nie kłóćmy się , rola jest moja - powiedziała Ludmiła.
- Nie , wcale nie -powiedział Pablo , a Ludmi nie wiedziała co powiedzieć , chyba po raz pierwszy
- Więc kto dostał tą rolę ? - zapytałam , chciałam to mieć już za sobą .
- Ty , Camilo , ty ! - Gdy to powiedział Antonio podłam z wrażenia , zemdlałam , to był dla mnie szok , wszystko mi wszyscy powiedzieli , jestem mego szczęśliwa ! Obudziłam się po jakiś 10 minutach .
- I jak ochłonęłaś ? - zapytał Tomas 
- Tak już okej - odpowiedziałam , Tomas uśmiechnął się i poszedł . Zaraz potem podbiegła wściekła Fran.
- O co ci chodzi ? Co ci jest ? - zadawałam w kółko te same pytania.
- Podrywasz Tomasa ! - w końcu powiedziała mi , po staniu jakieś 10 minut bezczynnie .
- Ja ?  A jeśli nawet , choć mam spotkać się z Broadwayem , to i tak nic ci do tego , co ci jest ? 
- Mi nic - odpowiedziała i próbowała zwiać.
- Gadaj , nie ukryjesz nic przede mną ! - szybko ją złapałam.
-  Nie mam nic do powiedzenia - ona czasem zachowuję się jak dziecko .
- A może on nadal ci się podoba i coś do niego czujesz, hę ? - zapytałam ,ale tym razem udało jej się zwiać , jeśli to prawda , to skrzywdzi Marco , który zakochał się w niej po uszy.


                                 German

Wstałem w nocy i poszedłem do kuchni się napić , pamiętam , że dość często tak robię , chociaż coś pamiętam. Gdy zeszedłem ze schodów zobaczyłem kobietę , gdy się odwróciła omało nie padłem z wrażenia.
- Angeles ? Co ty tutaj robisz ? Nie oddam ci mojej córki - Kiedy ją zobaczyłem wszystko sobie przypomniałem .
- German , pamiętasz mnie ? - zapytała.
- Tak , oczywiście , co ty tu robisz w piżamie ?
- Pracuję tu , jestem guwernantką Violetty - odpowiedziała po cichu .
 - Czemu tylko tego nie pamiętam , wszystko pamiętam , nawet ... - wtedy pomyślałem o Jade , z którą wcale się nie pogodziłem i nie planowałem ślubu.
- Przykro mi , że o mnie nie pamiętasz - powiedziała smutnym głosem.
- Viola wie ? - musiałem to wiedzieć.
- Nie - odpowiedziała po upłynięciu paru minut.
- W takim razie zaraz się dowie ! - postanowiłem tak i wiem , że muszę to zrobić , choć wyda się  to że kłamałem w sprawie tego , że Violetta nie ma żadnej rodziny . Coś za coś , ale prawdę musi poznać , w końcu Angeles też ją oszukała ... Byłem lekko zdezorientowany i zaszokowany...


Tak , wiem , że krótki i to bardzo , ale nie miałam czasu i dopiero teraz , zresztą jutro rozpoczęcie i muszę wcześniej spać , więc cieszcie się z tego co macie , zapraszam do komentowania ! :)
*Weronika*
P.s Nie widziałam jaki tytuł , więc wrzuciłam to , a i dzielcie się swoimi pomysłami :)




9 komentarzy:

  1. Szkoda że taki króciótki :(

    OdpowiedzUsuń
  2. suuuuuuuupppppppppppppppper ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszy blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ludzie ! Komentujcie boo to najlepszy na świecie blog ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy bedzie kolejny rozdzial ? ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. zajebisty rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham wasz blog. Chciałabym następny ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Kooooooocham CCiiiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeee

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny ten tytuł i fajny rozdzialik ;p

    OdpowiedzUsuń