Violetta

- Jak tam po najlepszej imprezce urodzinowej najpiękniejszej dziewczyny w Buenos Aires :) - Po odczytaniu uśmiechnęłam się i od razu zadzwoniłam do tego wariata :
V : Leoś , co ty za żarty robisz ? - zapytałam
L : Jakie żarty , o co chodzi ? - czy on udaje czy naprawdę nie wie o co mi chodzi.
V : O to , że napisałeś , że jestem najpiękniejszą w Buenos Aires. - odpowiedziałam .
L : A o tooo - przeciągnął , a po chwili dodał - No tak masz rację , nie jesteś najpiękniejsza w Buenos Aires , tylko na całym świecie . - zarumieniłam się i uśmiechałam się do telefonu.
V: Leon , kocham cię głupku - powiedziałam.
L: Tak jestem głupkiem , twoim głupkiem . - powiedział zdecydowanym tonem. Wtedy do pokoju weszła Angie.
V : Muszę już kończyć , pa . - odpowiedziałam i rozłączyłam się. Angie była jakaś niezapokojona i dziwnie się zachowywała .
- Co się dzieje Angie ? - zapytałam z pewną obawą , ale ona nic nie powiedziała , tylko usiadła na skraju mojego łóżka , nie potrafiła spojrzeć mi w oczy , tylko wpatrywała się w ziemię .
Angie
Nie wiedziałam jak jej to powiedzieć , co jeśli jej ojciec na wieść o tym , że jestem jej ciotką znów ją wywiezie , mam dość kolejnych poszukiwań , w końcu ją znalazłam i nie mogę jej stracić. Nie mogę też tego ukrywać do końca życia ...

- Co się tutaj dzieję ? - pytała zdezorientowana Violetta.
- Twój ojciec - zaczął nie pewnie Ramallo.
- O co chodzi ? - w końcu odezwałam się , ocierając łzy
- Pan German jest w szpitalu , miał wypadek - zaczęła w końcu mówić Olga.
- Tata ? Nie , nie mogę w to uwierzyć ! - krzyczała Violetta .
- Musimy jechać do szpitala Viole . - oznajmił Ramallo . - Nie pójdziesz dzisiaj do szkoły.
- Do studia 21 - powiedziała Viola . - Mam już dość kłamstw , chodzę do Studia 21 i uczę się tańca i śpiewu .
- Nie mogę w to uwierzyć , na razie nie mówmy o tym Germanowi - powiedział oszołomiony tą wiadomością Ramallo.
- Chodzie jedziemy do szpitala - odpowiedziałam , w tym samym wymigując się od odpowiedzi.
German
- Gdzie ja jestem ? Co ja tu robię ? - pytałem sam siebie , nagle usłyszałem odpowiedź , a głos wydawał mi się znajomy .
- Jesteś tutaj kochanie , bo miałeś poważny wypadek - oznajmiła mi kobieta ,która wydawała mi się znajoma.- To ja Jade , nie pamiętasz , kochanie ? - zapytała .
- Nie nic nie pamiętam , taka wielka pustka w głowie.
- To pewnie przez ten wypadek - oznajmił mężczyzna stojący obok Jade.
- Pan jest lekarzem ? - zapytałem.
- Nie jestem lekarzem , German szwagrze jestem Matias.
- Co mu jest ? - dopytywała Jade.
- Głupia , chodź na bok - powiedział ten Matisa, czy jakoś tak , kim oni są , czemu ja nic nie pamiętam ?
Matias
- Ty nic nigdy nie rozumiesz ! - powiedziałem Jade , gdy wyszliśmy z sali Germana.
- Ale o co chodzi ? - zapytała Jade.

- Mati , a ty myślisz , że ja mam ten mózg czy nie ? - zapytała , a ja już nie wiedziałem , czy to co powiedziałem wcześniej o Jade to prawda ,
- Nie słuchałaś mnie ?
- Miałam pomyśleć nad tym mózgiem , nie każ mi robić dwóch rzeczy naraz , to tak samo jak kazałeś mi obliczyć 3 + 5 , a ja malowałam paznokcie , ogarnij się Mati - powiedziała i poszła do automatu po herbatę.
Leon

Violetta

Mam nadzieję , ze fajny chociaż trochę skomplikowany , pisałam go 2 godziny i mam dość , zwłaszcza , że wiem , że sama teraz muszę prowadzić bloga :( Następny rozdział będzie jak będzie 10 komentarzy , liczę więc na was , i proszę o pomysły , bo wasze zdanie cenie sobie najbardziej :D
*Weronika*
Fajne czekam na next :)
OdpowiedzUsuńExtra , kiedy next ? Sorry nie miałam pytać :D Ale już jutro chce next więc ludzie koment :) :D
OdpowiedzUsuńKicia
♥ Kocham ten blog !
OdpowiedzUsuńFajny nawet w końcu coś się dzieje :D xD
OdpowiedzUsuńMisia
super ciekawe co u germangie
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Szkoda, że moja wena przepadła, ale mam nadzieję, że to tylko tymczasowe i wkrótce powróci. Z całego serca kibicuję Weronice i mam nadzieję, że rozdziały wam się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Elena ;)
Ja też liczę na ciebie :) I dziękuje , mam nadzieję , że dam sobie radę :D
Usuń*Weronika*
♥
OdpowiedzUsuńSuper, Super, super ;-)
OdpowiedzUsuńNo normalnie cię kocham <3
OdpowiedzUsuńNajlepszy blog na świecie !
OdpowiedzUsuń