Rozdział 8 - Egzamin wstępny

                              Ludmiła

Zobaczyłam Tomasa , który przyglądał się naszym gołąbeczkom : Violi i Leonowi . Czyżby się zakochał w tej jędzy , co oni w niej widzą - nie mam bladego pojęcia . Idę do niego , razem może nam się udać ich rozdzielić - ja wrócę do Leosia , a Tomas niech będzie z Violettą ...
- Hej Tomi :) - przywitałam się.
- Cześć . Czego ode mnie chcesz ? - zapytał.
- Oj nie ładnie tak , przyszłam tu tylko z małą propozycją...
- Nie chcę niczego ...
- Nawet Violi - wiedziałam jak go podejść
- Violi ?
- Tak jej , może być twoja a Leon będzie mój forever :) - uśmiechnęłam się
- No nie wiem - odpowiedział , ale widziałam , że bardzo go to ciekawi i że i tak w końcu się zgodzi...
- Dobra powiesz mi później ok ?
- Ok . Teraz idę do studia poszukać Fran chciała coś ode mnie , to ... cześć
- Pa , znakomicie już niedługo Viola nie będzie taka zadowolona - powiedziałam szeptem.

                            Franceska

Gdy szukałam Tomasa zobaczyłam jak gada z Ludmiłą , czy teraz zaczną razem knuć , nie niemożliwe Tomas nie jest taki jest dobry , miły , przyjacielski , przystojny i ... Dobra Fran musisz się ogarnąć i zrozumieć , że on kocha Violę , jednak fajnie jest pomarzyć . Niestety nie usłyszałam o co chodziło ,bo stałam za daleko  może to tylko moje wymysły ...

                                  Leon 

Violetta coraz bardziej mi się podoba , zakochuję się w niej z każdym dniem coraz bardziej .
- Dzisiaj są egzaminy , nie chciałem nic mówić , żebyś się nie stresowała , ale wiesz napewno świetnie ci pójdzie - Viola nic nie powiedziała tylko się uśmiechnęła.
- Dzięki , ale i tak się stresuje .
- Nie masz o co , jesteś świetna i utalentowana , w sumie to możesz mówić,  że już jesteś uczennicą tego studia - zaczęła się śmiać , to dobry znak . - Dobra ja idę na zajęcia za chwilę się zaczną , a ty musisz czekać jeszcze 15 minut , najchętniej zostałbym z tobą
- Ja też wolałabym ten czas spędzić z tobą - wtedy ją pocałowałem , widziałem , że Tomas się gapi , mam nadzieję , że nie zakochał się w Violetcie

                               Violetta

Leon już poszedł i zostałam sama nagle podszedł do  mnie Tomas , którego widziałam dopiero raz - w barze . Był miły , ale to chyba tyle ...

- Cześć Violetta - powiedział.

- Hej 

- Co robisz ?

- Czekam na egzaminy chce zapisać się do studia 21 

- Też chciałem , ale czekam na coś innego - powiedział tajemniczo

- Na co ? - zapytałam

- Słyszałem że Beto - nauczyciel muzyki szuka kogoś do pracy jako swojego asystenta , dzięki temu też mógłbym uczyć się w studio 

- No to spróbuj , naprawdę warto , Leon mówił że to najlepsza szkoła muzyczna ...

- Masz rację , chyba spróbuje 

- Umiesz grać na gitarze ? -spytałam i wskazałam na jego gitarę , sama miałam podobną , schowaną pod łóżkiem , żeby tata nie widział

- Jasne , zagrać ci coś ?

- Tak , jasne , dawaj .- powiedziałam i za chwilę usłyszałam jak zaczął grać , naprawdę ma wielki talent.Na chwilę zapomniałam o wszystkim i myślałam o Tomasie ... Nagle się ocknęłam i przypomniało mi się o prawdziwym świecie , to było piękne , to co czułam , gdy Tomas grał ... 

- Naprawdę pięknie grasz i musisz iść się zapisać , masz ogromny talen Tomas , ale ja ... - wstałam - muszę już iść , zaraz będzie moja kolej ...

- Dzięki , to miłe ... Powodzenia ! - krzyknął.

- Dziękuje - odpowiedziałam i jak najszybciej poszłam na przesłuchanie .

 Gdy weszła zobaczyłam Angie , które pokazała , że trzyma za mnie kciuki , właśnie za chwilę wszystko miało się zacząć , Maxi miał grać  na perkusji , a dziewczyny na gitarach , cieszę się że mam takich przyjaciół bardzo mi pomogli , chociaż Fran jest dla mnie trochę obojętna , choć może mi się tylko wydaję , najbardziej pomógł mi Leon , który nauczył mnie choreografii i dodał muzykę do słów mojej piosenki ,,En mi mundo,,

Po chwili usłyszałam od Pabla :

- Możesz zaczynać Violetto

Sorry , że taki krótki , ale ostatni mam bardzo mało czasu , piszcie komentarze , liczę na was ... :) Jak zwykle : 5 komentarzy i będzie następny rozdział , więc dodawajcie je , bo dla was to chwila , a dla nas coś bardzo wielkiego i miłego :D