sobota, 13 lipca 2013

Rozdział 2 - W końcu w domu...

                                           

                                              Violetta

Właśnie jestem przed domem i czekam aż tata weźmie swoje walizki i wejdziemy do domu. Na lotnisku nie spotkałam już Leona - bardzo tego żałuje . Też leciał do Buenos Aires , więc może jeszcze go spotkam ... Z tych myśli wyrwał mnie tata .
- Violetto chciałbym ci o czymś przypomnieć zanim wejdziemy do domu - powiedział.
-O co chodzi ?
- O to , że masz być miła dla Jade . Dobrze ?
- OK. Dobrze , dobrze , chodźmy już , muszę się przywitać z Olgą i Ramallo.
- A z Jade nie ?
- Nie - powiedziałam . To że on z nią wytrzymuje to nie znaczy, że ja.
- Nie wiem dlaczego jej nie lubisz , to dobra kobieta
-,, Ta jasne ,, - Pomyślałam . Nie wie jak ona jest naprawdę . Jest zaślepiony...

                                                    Olga

Właśnie robiłam obiad . Do domu weszła moja mała dziewczynka ... Choć już niej taka mała. 
- Aaaa Violetta ! Kochanie , jak się cieszę ! Ramallo , chodź tu , patrz kto już przyjechał . - zaczęłam krzyczeć na cały dom . Kocham Violę jak własną córkę.
- Cześć Olga , tęskniłam za tobą.
-A za mną nie ? - Pojawił się Ramallo .
-Oczywiście , że tak Ramallo. 

                                                 German

Nagle pojawiła się Jade.
- Cześć kochanie - powiedziała .
-Witaj Jade . 
- Już wróciliście ? - zapytała. Spojrzałem na Violettę i wiedziałem jaka jest smutna .- A gdzie Viola ?
- Tak , wróciliśmy . yyy Viola jest za tobą .
-Aaa , no tak , witaj kochanieńka , skarbie ty mój .
- Yyy stało ci się coś ? - zapytała Jade - tato chyba Jade przebywała za długo na słońcu , lepiej pojedź z nią do lekarza , bo ...
- Violetto - Nie dałem jej dokończyć , to że nie przypada za nią , to nie znaczy , że ma się tak do niej odzywać - Co ci mówiłem o odpowiednim zachowaniu ?
- No dobra , przepraszam , pójdę lepiej do pokoju , muszę go urządzić po swojemu ...
- Dobrze, możesz iść , ale zejdź na kolację , a i pamiętaj , że trzeba znaleźć ci nową guwernantkę - powiedziałem .
- A nie mogę iść do normalnej szkoły ? - denerwowała mnie tym . Zadawała to pytanie chyba z 10 razy na dobę i przy każdej okazji , nie chce żeby podążała śladami swojej matki..
-Wiesz co o tym myślę ? - chyba zrozumiała nic nie powiedziała i poszła do swojego pokoju.

                                                Ludmiła

- Oj Nata , zaraz wróci mój Leonek , tak zanim tęsknie ...- powiedziałam .
- yyy ... A co z ty chłopakiem , z którym spotkałaś się wczoraj ? -tym pytaniem mnie zdenerwowała . Jest moją przyjaciółką , ale czasami jest taka niedomyślna 
- Słuchaj , on był wczoraj , dziś wraca Leoś i pamiętaj , nie mów Leonowi o tym chłopaku , bo wiesz mam takie jedno małe urządzenie - wyjęłam moje pendriva - na którym mam dowody i obciachowe sytuację wszystkich uczniów tego studia , wystarczy ,że zrobię zdjęcie komórką , prześle tu i mam haczyk na każdego . -uśmiechnęłam się , cieszę się że jestem najładniejsza i najlepsza w tym studiu , a może i na całym świecie . - Rozumiesz ?
- Jasne Ludmi 
- Pamiętaj , że są też haki na ciebie 
-Taak , niestety wiem , nie mogłabyś ich ... może ,yyy .. -jąkała się
- Oj Natalia przestań się jąkać . oczywiście żaden haczyk stąd nigdy nie zniknie - uwielbiam być królową , ciekawe kiedy wróci mój król ?

                                                   Leon

Właśnie wróciłem do domu . Nie spotkałem Violetty , nawet nie wiem jak ma na nazwisko ... Bardzo mi się podoba , ale przecież Ludmi , jak ją rzucę stracę pozycję w Studio 21 i Andreasa mojego przyjaciela .
- Cześć synu , wróciłeś już ?
-Tak . -powiedziałem 
- Ciesze się , jak tam tydzień u mamy ? - zapytał. Nie wiem dlaczego się rozwiedli , wolałbym żeby byli nadal razem .
- Dobrze , ale czy nie możecie się pogodzić ?
- Leon , proszę cię ... - wiele razy z nim gadałem , ale to na nic , ciągle mam jednak nadzieję .
- Dobra idę spać.
Poszedłem jednak długo nie mogłem spać. Myślałem o Violetcie ... Chyba muszę zerwać z Ludmiłą , ale to nie będzie takie proste.


Podoba się , mam nadzieje . Więc wolicie Tomasa czy Leona piszcie w następnym rozdziale pojawie się Tomas . Liczę na kolejne miłe komentarze . :)


4 komentarze:

  1. Leon!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    zapraszam do mnie story-vilu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Leon!!!!!!!!!!!!! LEONETTA ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Leoś , super blog :) OBY SIĘ JESZCZE SPOTKALI :d

    OdpowiedzUsuń
  4. super Leonetta kocham ich i zapraszam na mojego bloga u mnie też będzie Leonetta ale potem Viola będzie z Tomasem więc jak chcesz to czytaj.

    OdpowiedzUsuń